Pomyłka przy wypłatach
Odpowiada
26.08.2013
dr Adam Balicki
Prawnik
PYTANIE
W moim liceum w grudniu minionego roku przelano nauczycielom na konta wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe i zajęcia indywidualne dwukrotnie – tę samą sumę.
. Istniał odstęp czasowy, gdyż pierwszego przelewu dokonano 21.12.2012, a drugiego 28.12.2012. Data drugiego przelewu pokrywa się z okresem nieobecności nauczycieli w pracy z tytułu przerwy świątecznej. Dopiero po powrocie do szkoły w styczniu dowiedzieliśmy się, iż nastąpiła pomyłka i pieniądze zostaną nam potrącone do kwietnia br. Przelew otrzymały również osoby, które nie miały godzin ponadwymiarowych ani też zajęć indywidualnych. Pani kadrowa zbierała od zastraszanych przez dyrekcję szkoły nauczycieli podpisy wyrażające zgodę na potrącenia owych kwot z poborów. Ja nie podpisałam takiego oświadczenia. Proszę o prawną wykładnię zaistniałej sytuacji.
ODPOWIEDŹ
Omyłkowe przelanie wynagrodzenia na konta nauczycieli obciąża pracodawcę. W opisanej sytuacji nie można doszukiwać się winy po stronie nauczycieli. Również niedopuszczalne są jakiekolwiek metody ich zastraszania czy wymuszania na nich podpisywania zgody na potrącenie przelanej kwoty z wynagrodzenia. Jednak nie oznacza to również, że omyłkowa wypłata nie podlega zwrotowi. W takiej sytuacji zastosowanie mogą znaleźć przepisy art. 405 i nast. Kodeksu cywilnego (DzU z 1964 r., nr 16, poz. 93 z późn. zm.). Zgodnie z przywołanym przepisem – kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, winny jest ją wydać w naturze, a gdyby nie było to możliwe, to powinien zwrócić jej wartość. Obowiązek zwrotu wygasa w przypadku, gdy ten, kto ją uzyskał, przestał być już wzbogacony, czyli w tej sytuacji wspomnianą nadwyżkę wynagrodzenia wydał. Oczywiście działanie nauczyciela musi być pozbawione świadomości, że dysponuje nienależnymi mu środkami. Usprawiedliwieniem więc wydania wspomnianej kwoty, a tym samym braku podstaw do jej zwrotu będzie np. sytuacja, gdy nauczyciel spodziewa się zasilenia jego konta pożyczką z ZFŚS czy też pomocy świątecznej.
Nadpłaconej kwoty pracodawca nie może potrącić nauczycielowi bez jego zgody z uposażenia w kolejnym miesiącu. Zgodnie z przepisem art. 87 § 1 Kodeksu pracy (t.j. z 1998, nr 21, poz. 94 z późn. zm.) z wynagrodzenia za pracę – po odliczeniu składek na ubezpieczenie społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych – potrąceniu podlegają jedynie należności:
– egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych,
– egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne,
– zaliczki pieniężne udzielone pracownikowi,
– kary pieniężne przewidziane w art. 108 przywołanej ustawy.
Przywołany przepis nie przewiduje więc możliwości dokonania potrącenia z wynagrodzenia nauczyciela bez jego zgody nadpłaconej kwoty. Może to mieć miejsce jedynie za jego pisemną zgodą. Taką możliwość przewiduje przepis art. 91 § 1 Kodeksu pracy.
Mając na uwadze powyższe, jeżeli uważa Pani, że omyłkowo przelana na Pani konto kwota została wydana, a więc nie jest Pani już wzbogacona i wydała ją Pani bez świadomości, że dysponuje środkami pochodzącymi z błędnego przelewu, to może Pani zgody na potrącenie tej kwoty z wynagrodzenia nie podpisywać – wówczas nie będzie Pani musiała zwracać omyłkowo wypłaconych pieniędzy. W innym przypadku będzie musiała Pani wspomnianą kwotę zwrócić. W każdym razie zawsze pracodawca będzie mógł wystąpić z pozwem cywilnym o zwrot omyłkowo wypłaconej kwoty.
dr Adam Balicki – pracownik naukowy Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, autor publikacji z zakresu prawa oświatowego.
Brak komentarzy