Prawa autorskie do strony internetowej wykonanej przez nauczyciela
Odpowiada
14.12.2007
PYTANIE
Do kogo należą prawa autorskie strony internetowej wykonanej przez nauczyciela zatrudnionego na podstawie umowy o pracę?
ODPOWIEDŹ
1. Zgodnie z art. 12 ust. 1 prawa autorskiego, jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej, pracodawca, którego pracownik stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków wynikających ze stosunku pracy, nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa majątkowe w granicach wynikających z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron. Istnieją zatem dwie główne przesłanki, aby uznać pracodawcę twórcy za podmiot majątkowych praw autorskich. Są to: pozytywnie określona przesłanka stworzenia utworu w wyniku wykonywania obowiązków wynikających ze stosunku pracy oraz przesłanka sformułowana negatywnie, uzależniająca skuteczność przesłanki pierwszej od braku odmiennych postanowień umownych między pracownikiem a jego pracodawcą. Ocena, kto będzie podmiotem praw autorskich (majątkowych) do stworzonej strony internetowej, będzie zatem uzależniona od tego, czy wykonanie przez nauczyciela umówionego dzieła należało do jego obowiązków pracowniczych. Należy jednak przy tym pamiętać, że aby utwór miał charakter pracowniczy i znajdowała zastosowanie powyższa regulacja, nie wystarczy jakikolwiek związek łączący powstanie utworu ze stosunkiem pracy. Niezbędne jest, aby stworzenie utworu nastąpiło w wyniku wykonywania obowiązków wynikających ze stosunku pracy. Aby w każdej konkretnej sprawie właściwie określić znaczenie sformułowania: „stworzenie utworu w wyniku wykonywania obowiązków wynikających ze stosunku pracy”, należy się odwołać do dokumentów pracowniczych stanowiących podstawę nawiązania stosunku pracy, na przykład umowy o pracę, a także regulacji ustawowych normujących prawa i obowiązki pracownicze danej grupy zawodowej. Mając jednak na względzie istotę zawodu nauczyciela, a w szczególności jego zadania w zakresie edukacji (nauczania) dzieci i młodzieży,
należy uznać, że w tych konkretnych okolicznościach prawa (majątkowe) do strony internetowej będą przysługiwały nauczycielowi. Wykonanie tego rodzaju zamówień nie należy bowiem do jego obowiązków pracowniczych. To zatem nauczyciel w tym wypadku będzie miał prawo do korzystania z utworu i rozporządzania nim, a także – wynagrodzenia za korzystanie z niego.
2. Szkoła w stosunku do stworzonej przez nauczyciela strony internetowej może mieć jedynie prawa wynikające z udzielonej przez nauczyciela licencji na korzystanie z utworu. Strony nie zawarły między sobą takiej umowy na piśmie. Nie oznacza to jednak, że do zawarcia takiej umowy w ogóle nie doszło (taka umowa może być zawarta nawet w formie ustnej). Do zawarcia umowy licencyjnej może bowiem dojść poprzez samo przystąpienie do jej wykonywania, jeżeli w konkretnych okolicznościach nauczyciel jako twórca po wykonaniu tego dzieła upoważnił szkołę do korzystania z niego. Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych wprowadza jednocześnie domniemania, które będą miały zastosowanie w sytuacji, gdy strony (umowy licencyjnej) nie określiły precyzyjnie wzajemnych praw i obowiązków związanych z upoważnieniem do korzystania z praw autorskich do utworu. I tak, jeżeli brak wyraźnego postanowienia o przeniesieniu praw, uważa się, że twórca udzielił licencji, czyli upoważnienia do korzystania z utworu. A zatem jeśli w danym wypadku występują wątpliwości, czy twórca przeniósł prawa do utworu, czy jedynie udzielił upoważnienia do korzystania z niego, powstaje domniemanie na rzecz licencji. Tak więc
w omawianej sytuacji uzasadnione wydaje się stwierdzenie, że nauczyciel pozostaje podmiotem majątkowych praw autorskich do utworu w postaci wykonanej przez niego strony internetowej, a zamawiający uzyskał co najwyżej prawo korzystania z tego utworu. Należy również domniemywać, z braku zapisu przeciwnego w umowie, że będzie to licencja niewyłączna, uprawniająca nauczyciela do udzielania dalszych jeszcze licencji na rzecz osób trzecich, bez prawa udzielania sublicencji, tj. bez prawa, tym razem po stronie szkoły, do udzielania upoważnienia do korzystania z tego utworu przez inne osoby. Z braku przeciwnej regulacji umownej należy również przyjąć, że umowa licencji upoważnia do korzystania z utworu w okresie 5 lat na terytorium państwa, w którym licencjobiorca ma swoją siedzibę. Wykonanie przez nauczyciela strony internetowej i upoważnienie innej osoby do korzystania z niej można zatem traktować w konkretnych okolicznościach jako udzielenie
licencji niewyłącznej, uprawniającej nauczyciela do udzielenia dalszych licencji na rzecz osób trzecich (poza szkołą).
3.
Za korzystanie z praw do strony internetowej szkoła powinna zapłacić nauczycielowi wynagrodzenie, ponieważ zasadą jest, że jeżeli strony w umowie licencji nie postanowią inaczej, jej udzielenie ma charakter odpłatny. Jeśli w umowie nie określono wysokości wynagrodzenia autorskiego, to wysokość wynagrodzenia określa się z uwzględnieniem zakresu udzielonego prawa oraz korzyści wynikających z korzystania z utworu. Zamawiający utwór nie może zatem liczyć na to, że pominięcie postanowienia o wynagrodzeniu za korzystanie z praw autorskich w stosunku do wykonanej strony internetowej uchroni go przed koniecznością zadośćuczynienia słusznym roszczeniom podmiotu wyłącznie uprawnionego, w tym przypadku nauczyciela. Zalecane jest jednak, aby strony zawarły właściwą umowę na piśmie, w której określą precyzyjnie wzajemne prawa i obowiązki, w tym wysokość wynagrodzenia należnego nauczycielowi. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że
nauczyciel w umowie zawartej na piśmie
może udzielić szkole nie tylko licencji, to jest upoważnienia do korzystania z własnego utworu,
ale nawet doprowadzić do przeniesienia praw autorskich na rzecz szkoły. Wówczas wynagrodzenie za przeniesienie praw autorskich powinno być odpowiednio wyższe.
4.
Nauczycielowi jako podmiotowi praw autorskich do wykonanej przez niego strony internetowej
przysługują roszczenia służące ochronie jego prawa (osobistego lub majątkowego). Nauczyciel, którego osobista więź z utworem (np. prawo do autorstwa dzieła, oznaczenia go swym nazwiskiem, nienaruszalność treści i formy) została zagrożona cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania. W razie dokonanego naruszenia może także żądać, aby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków. Jeżeli naruszenie było zawinione, sąd może w razie sporu sądowego przyznać mu również sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia za doznana krzywdę lub – na żądanie twórcy – zobowiązać sprawcę, aby uiścił odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez twórcę cel społeczny. Nauczycielowi przysługują również roszczenia na wypadek naruszenia jego interesów majątkowych, na przykład jeżeli ktoś korzysta z utworu bez jego zgody. I tak może on żądać w tym wypadku zaniechania naruszenia, usunięcia skutków naruszenia, naprawienia wyrządzonej szkody, wydania uzyskanej korzyści. Powyższych praw może dochodzić bezpośrednio od naruszyciela – jeżeli nie wykona on swych obowiązków dobrowolnie, pozostaje wystąpienie na drogę sądową.
Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (DzU 2000, Nr 80, poz. 904) – zwana dalej ustawą.
Dominik Bońkowski
Radca prawny
– Kancelaria Radców Prawnych Adamczyk i Spółka
Brak komentarzy