Minister Edukacji Narodowej Katarzyna Hall podczas podsumowania wyników egzaminów przeprowadzonych w 2010 r.

ogłosiła, że uczniowie po egzaminie na koniec podstawówki, gimnazjum i na maturze oprócz wyników w procentach będą dostawać oceny, dzięki którym dowiedzą się, jakie miejsce zajmują w skali od najgorszego wyniku do najlepszego.

Celem tego zabiegu jest pokazanie uczniowi, ilu kolegów jest od niego słabszych, a ilu lepszych. Wskaźnik centylowy będzie też umożliwiał uczniowi porównanie swojego wyniku po szkole podstawowej i po gimnazjum, gdyż będzie mógł na przykład sprawdzić, w jakiej umiejętności się poprawił.

Pierwsi nowe oceny otrzymają uczniowie, którzy we wrześniu tego roku zaczynają drugą klasę gimnazjum. Dostaną je na zaświadczeniach o wynikach z egzaminu gimnazjalnego – obok wyniku procentowego – gdy w roku szkolnym 2011/2012 będą kończyć szkołę. Od roku 2015 oceniani w ten sposób będą również uczniowie podstawówek, liceów i techników.

MEN zapowiada, że nowe oceny pozwolą badać efekty kształcenia w szkołach na przestrzeni lat.