Nauczyciele uczący w przedszkolach oraz w szkołach podstawowych za rok również będą musieli posiadać dyplom magistra. Ministerstwo Edukacji Narodowej zaakceptowało uwagi zgłoszone przez uczelnie wyższe.

Projekt rozporządzenia w sprawie kwalifikacji nauczycieli został poprawiony. To wynik przyjętych przez MEN uwag środowiska uczelnianego. Ukończyć studia magisterskie po wejściu w życie rozporządzenia będą musiały także osoby, które chcą pracować w podstawówkach i w przedszkolach.

Do tej pory wystarczyło ukończyć licencjat lub studium wychowania przedszkolnego. Przedstawiciele uczelni wyższych zaapelowali o uwzględnienie potrzeby posiadania odpowiedniego wykształcenia nauczycieli na początkowym etapie edukacyjnym. To także głos w sprawie problemów uczelni, które borykają się z brakiem studentów.

Rozporządzenie ma wejść w życie z dniem 1 września 2016 roku. Ci, którzy zdążyli już nabyć uprawnienia do pracy na stanowisku nauczyciela, zachowają te uprawnienia. Do dnia 31 sierpnia 2020 roku kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela zachowują też ci, którzy ukończyli licencjat. Jednak od tego czasu będą się już musieli legitymować dyplomem magistra. Projekt rozporządzenia jest obecnie na etapie opiniowania.

Zmiany dotyczące kwalifikacji nauczycieli to pokłosie modyfikacji dokonywanych w samym systemie szkolnictwa wyższego. Rozporządzenie konsultowane przez MEN wprowadzi także konieczność ukończenia studiów magisterskich i posiadania przygotowania pedagogicznego dla nauczycieli gimnazjów, szkół zawodowych i placówek wychowania pozaszkolnego. Wymóg posiadania dyplomu ukończenia studiów drugiego stopnia nie będzie natomiast dotyczył doradców zawodowych oraz nauczycieli teoretycznych i praktycznych przedmiotów zawodowych.